Stopa bezrobocia wyniosła w końcu grudnia 2011roku 12,5 proc. i w porównaniu do miesiąca poprzedniego wzrosła o 0,4 punktu procentowego - informuje Ministerstwo Pracy. W analogicznym okresie 2010 roku odnotowano wzrost stopy bezrobocia o 0,7 punktu (z poziomu 11,7 proc. w listopadzie do 12,4 proc. w grudniu). Pod koniec grudnia 2011 bez pracy pozostawało 1 mln 983 tys. osób.
![Bezrobocie mocno w górę [© Corgarashu - Fotolia.com] Bezrobocie mocno w górę](http://www.senior.pl/Bezrobocie-mocno-w-g-r_leadimgdf63a8c187922b34ca6d4816fa47933d.jpg?1326105294)
Wzrost stopy bezrobocia w grudniu 2011 roku w porównaniu do stanu z końca listopada wystąpił we wszystkich województwach i zamykał się w przedziale od 0,2 punktu procentowego (województwo śląskie) do 0,7 punktu procentowego (województwo warmińsko-mazurskie). W końcu 2011 roku wskaźnik bezrobocia w skali roku zwiększył się o 0,1 punktu procentowego, podczas gdy w końcu 2010 r. odnotowano jego wzrost o 0,3 punktu.
W całym 2011 roku liczba bezrobotnych wzrosła o 28,3 tys. osób (o 1,4 proc.). W 2010 roku liczba bezrobotnych wzrosła o 62,0 tys. osób (o 3,3 proc.). Zatem w 2011 roku względny wzrost bezrobocia był ponad dwukrotnie słabszy, niż rok wcześniej. Względny (procentowy) wzrost liczby bezrobotnych w grudniu 2011 roku w porównaniu do stanu z końca listopada odnotowano we wszystkich województwach, przy czym najsilniejszy w województwach lubuskim, świętokrzyskim, wielkopolskim, opolskim.
Grudzień to okres powrotów do ewidencji bezrobotnych po zakończeniu aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu. Wśród rejestrujących się w urzędach pracy były także osoby zwalniane z zakładów pracy na podstawie wcześniejszych, zgłaszanych przez pracodawców zwolnień grupowych, jak i zwolnione z mniejszych zakładów pracy. W końcu roku w wielu przypadkach kończyły się umowy na czas określony, których pracodawcy nie przedłużali. Ponadto wpływ na wzrastający poziom bezrobocia miała mniejsza liczba wolnych miejsc pracy, w tym również subsydiowanego zatrudnienia. Grudzień to również okres, w którym zakończyły się prace sezonowe, przede wszystkim w leśnictwie i ogrodnictwie. Natomiast ze względu na sprzyjające warunki atmosferyczne prace budowlane często były kontynuowane.